Ewolucja psów i ich relacja z człowiekiem

Id dzikich przodków do współczesnych zwierząt domowych.

Pies to jeden z najbardziej popularnych gatunków zwierząt domowych na świecie. Od tysięcy lat towarzyszy człowiekowi i jest uważany za jego najlepszego przyjaciela. Jednak po dziś dzień naukowcy nie mogą dojść do porozumienia co do tego, z których gatunków zwierząt wyewoluował pies. Przypuszcza się, że pochodzi on od krzyżówek wilka szarego i innych zwierząt psowatych, takich jak kojot, dingo czy szakal.

Raymond i Lorna Coppingerowie, słynni biolodzy i etolodzy, koncentrowali swoje badania na psach wolno żyjących. Przez lata szukali odpowiedzi na pytanie, dlaczego psy wyewoluowały do postaci, jaką obserwujemy dziś, i dlaczego mają taką budowę ciała i przejawiają zachowania, dzięki którym możemy je dziś określić jako zwierzęta domowe. Zajmowało ich to, jak wyglądają psy, w jaki sposób udaje im się przetrwać i co sprawia, że tak łatwo adaptują się do różnych warunków.

Coppingerowie nie zgadzali się z popularnym poglądem, że ludzie wzięli szczeniaki wilków do domu, oswoili je i w ten sposób udomowili psy. Sami przeprowadzili badania w wilczych parkach w Battle Ground i okazało się, że proces oswajania wilków jest bardzo trudny i pochłania mnóstwo czasu. Stąd wniosek, że udomowienie nie nastąpiło raczej w opisany powyżej sposób w mezolitycznych wioskach.

Naukowcy skłaniają się ku teorii mówiącej, że to najpewniej symbiotyczna relacja ludzi i wilków doprowadziła do udomowienia. Bardziej śmiałe wilki korzystały z dobrodziejstwa bliskości, na przykład zjadały resztki jedzenia, żerowały na odpadkach, człowiek zaś korzystał z ich mięsa i futra. W procesie udomowienia najprawdopodobniej ogromną rolę odegrały zmiany w genotypie. Biolożka ewolucyjna Bridgett von Holdt oraz behawiorystka Monique Udell zlokalizowały u psów geny, które odpowiadają za ich towarzyskość wobec ludzi. Być może wilki ze zmianami w genach o nazwie WSBCR17, GTF21 oraz GTF21RD1 były bardziej przyjazne i to właśnie one dały początek pierwszym psom. Co ciekawe, zmiany w rejonie tych genów u ludzi często wiążą się z zachorowaniem na zespół Williamsa, czyli chorobę genetyczną, która charakteryzuje się nadmierną towarzyskością.

Udomowienie (domestykacja) to proces, w trakcie którego u zwierzęcia dochodzi do wielu zmian na poziomie fizjologicznym, morfologicznym, rozwojowym oraz psychicznym. Te zmiany są wywołane długotrwałym oddziaływaniem człowieka, czynników genetycznych i środowiskowych. Zmiany obejmują nie tylko zachowanie zwierząt, dochodzi do nich również na poziomie genetycznym. Proces ten trwa tysiące lat i przechodzą przez niego kolejne pokolenia.

Oswojenie to proces osobniczy, dotyczy jednostki. Polega na stopniowym zmniejszaniu lęku przed ludźmi u dzikiego zwierzęcia trzymanego w środowisku człowieka. Oswojone zwierzę będzie prawdopodobnie akceptowało obecność człowieka, ale wciąż pozostanie nieufne, a jego potomstwo też trzeba będzie oswajać.

Dziwić może fakt, że aż 85 procent miliardowej populacji psów żyje w naturalnych dla siebie warunkach! Co to oznacza? Psy zwykle żyją w środowisku człowieka, ale bez żadnej kontroli czy troski z jego strony, zupełnie tak samo jak gołębie czy szczury. Nam – osobom uznającym psa za zwierzę domowe – może się to wydawać niepojęte, ale wystarczy pojechać do jednego z krajów azjatyckich lub afrykańskich, aby zobaczyć, w jakich warunkach żyją psy i jak sobie radzą w tamtejszym środowisku. Najczęściej żyją samotnie lub w niewielkich grupach, żerując na śmietnikach w pobliżu wiosek i miast. Nie mają ciepłych domów z wygodnymi kanapami, żyją raczej przy człowieku niż z nim. Dzisiejsze psy potrafią zredukować dystans i podejść do człowieka ze społecznym nastawieniem. Właśnie te cechy pozwalają dzikim psom w Afryce przetrwać i czerpać korzyści z bliskiej obecności człowieka.

Niemal każdy psi opiekun uśmiecha się od ucha do ucha, gdy wraca po ciężkim dniu z pracy i widzi swojego pupila biegnącego na powitanie. Psy doskonale wiedzą, jak nas rozczulić, jak się zachować, aby sprawić nam radość. Potrafią nawet nam pomóc, gdy mamy kiepski nastrój. Kiedy pies wyczuwa, że jest potrzebna jego pomoc, podchodzi, zaczyna się łasić i domagać głaskania. Zachowanie psa wywołuje uśmiech na twarzy.

Psy nie zostały udomowione jedynie w celach użytkowych, tak jak drób, bydło, owce lub kozy. Zapewniały ludziom nie tylko bezpieczeństwo czy pomoc przy polowaniu, lecz także towarzystwo. Pies stał się przyjacielem człowieka – świadczą o tym odnajdowane przez archeologów ślady pochówków tych zwierząt. Mniej więcej w połowie XIX wieku proces hodowli psów zaczął koncentrować się raczej wokół umaszczenia, oklapłych bądź stojących uszu i innych cech wyglądu, nie zaś funkcjonalności i predyspozycji do pracy.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *